Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Sosnowica: Pani wójt kontra pani dyrektor. Walka o szkołę

Utworzony przez Pamiętnik, 12 sierpnia 2009 r. o 08:19
~Pawlak~ napisał:
Zerknij do internetu Pawlaków jest na pęczki - ja nie mam na imię Waldemar więc nie rozumiem Twoich zawoalowanych supozycji. Lepiej się skupmy nad Twoją kulturą - to takie wartości się przekazuje uczniom w szkole i tak się do innych zwraca - kretynie.
Powinieneś wiedzieć że już nie ma deb***i, kretynów, imbecyli, idiotów tylko są : lekko-, średnio- i ciężko upośledzeni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Pawlak~ napisał:
... więc nie rozumiem Twoich zawoalowanych supozycji. Lepiej się skupmy...
Co to za wyszukane (pewnie w podręcznym słowniku ) wyrażenia. Pisz tak, jak rozmawiasz np. z teściową: przaśnie i z przytupem. Wygląda to jak garnitur przy gumowcach. Ale niech tam, pod strzechę też może zawitać retoryka. Niemniej, wracając do meritum sprawy, jak nie rozumiesz moich "supozycji", to przeczytaj je wolniej, a ja obiecuję ci, że następnym razem będę też wolniej i większymi literami owe supozycje pisał. Nie będziesz mi też dyktował nad czym mamy się "razem" skupić, bowiem wygląda mi to na propozycję nieobyczajną ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Pawlak~ napisał:
Powinieneś wiedzieć że już nie ma deb***i, kretynów, imbecyli, idiotów tylko są : lekko-, średnio- i ciężko upośledzeni.
Jesteś jeszcze ty, Pawlak, w tym typoszeregu ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pedagog napisał:
Co to za wyszukane (pewnie w podręcznym słowniku ) wyrażenia. Pisz tak, jak rozmawiasz np. z teściową: przaśnie i z przytupem. Wygląda to jak garnitur przy gumowcach. Ale niech tam, pod strzechę też może zawitać retoryka. Niemniej, wracając do meritum sprawy, jak nie rozumiesz moich "supozycji", to przeczytaj je wolniej, a ja obiecuję ci, że następnym razem będę też wolniej i większymi literami owe supozycje pisał. Nie będziesz mi też dyktował nad czym mamy się "razem" skupić, bowiem wygląda mi to na propozycję nieobyczajną ...
Oczywiście "ad rem" (kolejne słowo do sprawdzenia polecam Kopalińskiego) mieliśmy się skupić nad kulturą Pedagoga i wartościami jakie reprezentuje. Bekanie, puszczanie bąka, idiotka, kretynka, łatwość z jaką się używa tych słów sugeruje że to jest codzienna praktyka, czy to jest ta różnica między studiami zaocznymi, a dziennymi ? Co do propozycji nieobyczajnych to daję słowo to jest absolutnie nie do pomyślenia - niezgodność charakterów .
Ostatnio edytowany 12 sierpnia 2009 r. o 23:33
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawlak napisał:
... Co do propozycji nieobyczajnych to daję słowo to jest absolutnie nie do pomyślenia - niezgodność charakterów .
Od kiedy to "potencjalni" zboczeńcy zawracają sobie d***ę domniemaną niezgodnością charakteru ? Ich to właśnie rajcuje. Ty, Pawlak, masz, widzę, naturalną skłonność do czynów nieobyczajnych. Mam nadzieję, że nie masz nic wspólnego z kształtowaniem charakterów dzieci i młodzieży . Sama taka myśl przyprawia mnie o mdłości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pedagog napisał:
Od kiedy to "potencjalni" zboczeńcy zawracają sobie d***ę domniemaną niezgodnością charakteru ? Ich to właśnie rajcuje. Ty, Pawlak, masz, widzę, naturalną skłonność do czynów nieobyczajnych. Mam nadzieję, że nie masz nic wspólnego z kształtowaniem charakterów dzieci i młodzieży . Sama taka myśl przyprawia mnie o mdłości.
Proszę bardzo jaka łatwość w wydawaniu osądów czyżbym dotknął jakiegoś autorytetu, zamachnął się na jakąś prowincjonalną władzę. Najważniejsze że wróciliśmy do normy: zboczeniec, d***, to jest norma. Jeśli tak to podyskutujmy o kulturze tzw Pedagoga jakie wartości przekazuje uczniom, czy są mu potrzebni by rozładować frustracje wywołane hormonami ? Skąd te przypuszczenia i taka dobra znajomość psychopatów ? Same pytania a żadnych odpowiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawlak napisał:
Proszę bardzo jaka łatwość w wydawaniu osądów czyżbym dotknął jakiegoś autorytetu, zamachnął się na jakąś prowincjonalną władzę. Najważniejsze że wróciliśmy do normy: zboczeniec, d***, to jest norma. Jeśli tak to podyskutujmy o kulturze tzw Pedagoga jakie wartości przekazuje uczniom, czy są mu potrzebni by rozładować frustracje wywołane hormonami ? Skąd te przypuszczenia i taka dobra znajomość psychopatów ? Same pytania a żadnych odpowiedzi.
Przeczytałem w końcu artykuł, by się dowiedzieć w jakiej sprawie zabieram głos, to jest żenujące, od tego zbiera się na mdłości, a nawet torsje. Widzę, że Panie Wójt i Pełnonocnik już siedzą tak trzymać !
Ostatnio edytowany 13 sierpnia 2009 r. o 00:24
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szkoda że kultura wypowiedzi skończyła się z pierwszymi pięcioma wpisami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
k.k.k.k. napisał:
szkoda że kultura wypowiedzi skończyła się z pierwszymi pięcioma wpisami...
Szkoda, ale Ty możesz podnieść poziom dyskusji, w Tobie cała nadzieja, a chamski Pedagog ma Radę Pedagogiczną. Dźwigaj na Ciebie kkkkkkkk społeczność liczy, nie bądź z boku lub nie stój w rozkroku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawlak napisał:
Szkoda, ale Ty możesz podnieść poziom dyskusji, w Tobie cała nadzieja, a chamski Pedagog ma Radę Pedagogiczną. Dźwigaj na Ciebie kkkkkkkk społeczność liczy, nie bądź z boku lub nie stój w rozkroku.
Te pseudonauczycielskie kołtuny, co to atakują samorządowców i radnych przekraczają już wszelkie granice. Ktoś ma władzę i ktoś ma odpowiedzialność. Jedni uczą , drudzy murują a inni pieką chleb. Tymczasem kilka nawiedzonych "pedagożek" próbuje zawłaszczyć samorząd. To nie przejdzie. My mamy uczyć i pomagać uczniom. Jednak niektórym z nas mami się władza. To dobre marzenie, ale wtedy należy spełniać je we własnym zakresie. Proszę założyć szkołę społeczną, znaleźć kadry, załatwić finansowanie i rządzić do woli. A tutaj mamy do czynienia z sytuacją, gdy ktoś chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Tak się nie da; nie będzie ogon merdał psem! Podobno ty, Pawlak, dawałeś jajka za promocję do następnej klasy . Podobno co najmniej kopę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pedagog napisał:
Te pseudonauczycielskie kołtuny, co to atakują samorządowców i radnych przekraczają już wszelkie granice. Ktoś ma władzę i ktoś ma odpowiedzialność. Jedni uczą , drudzy murują a inni pieką chleb. Tymczasem kilka nawiedzonych "pedagożek" próbuje zawłaszczyć samorząd. To nie przejdzie. My mamy uczyć i pomagać uczniom. Jednak niektórym z nas mami się władza. To dobre marzenie, ale wtedy należy spełniać je we własnym zakresie. Proszę założyć szkołę społeczną, znaleźć kadry, załatwić finansowanie i rządzić do woli. A tutaj mamy do czynienia z sytuacją, gdy ktoś chce zjeść ciastko i mieć ciastko. Tak się nie da; nie będzie ogon merdał psem! miny Podobno ty, Pawlak, dawałeś jajka za promocję do następnej klasy . Podobno co najmniej kopę.
Przepraszam ale nie będę się w tej sprawie już wypowiadał, główne moje zastrzeżenie to forma zmiany dyrektora i to mi śmierdzi na milę. Zmiany w Polsce przeprowadza się w myśl zasady że jeden coś robi, szarpie się ale jest niezależny więc go się zastępuje własnym BMW. Ty nie odpowiedziałeś na żadne moje pytanie, a ja Ci odpowiem. Nie musiałem dawać jajek za promocje, ale nie byłem najlepszym uczniem ponieważ w mojej klasie uczyły się dzieci nauczycieli, lekarza oraz najbogatszego mieszkańca Gminy. Studia skończyłem dzienne. Proszę, przekazuję piłeczkę do Ciebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A mnie się zdaje, że jeśli nie wiadomo o co chodzi w tej przepychance, to w myśl ogólnie dostępnej mądrości na pewno o pieniądze. Z doniesień prasowych i telewizyjnych wynika, że w wianuszku popleczników Pani dyrektor pojawia się tylko kilka nauczycielek. Widecznie maja profity i jest im dobrze. W szkole pracuje coś koło 30. Dlaczego innych nie widać? Z daleka pachnie kliką i mobbingiem. Dla rozjaśnienia umysłów ogółu może dobrze byłoby podać do publicznej wiadomości dochody wszystkich nauczycieli? I przytoczona wyżej mądrość okaże się zasadna. Być może Pani wójt ma taką wiedzę i wie co robi. Z wianuszkiem rodziców jeszcze gorzej. Tylko P. Bielecki w zastępstwie P. Bieleckiej mężnie nadstawia pierś w obronie P. dyrektor. Zapewne z wdzięczności za etat dla córki. Rola Rady Rodziców w tej szkole to manipulacyjna farsa, a o projekcie za milion złotych już się nie chce słuchać, gdyż stał się zasłoną dymną dla dyrektorki i radnych. Mnie jako rodzica ucieszyłyby osiągnięcia dzieci, ale jakoś efekty marne. Dzieci już chyba zapomniały, że jest coś takiego jak olimpiady, nie mówiąc o jakichkolwiek miejscach. Pieniądze z projektu łatwo przejeść byle tylko nie było zatwardzenia. Dobra szkoła to mądry i otwary na ludzi dyrektor. Ale gdzie takiego szukać? Zmartwiony Rodzic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Pawlak~ napisał:
Przepraszam ale nie będę się w tej sprawie już wypowiadał, główne moje zastrzeżenie to forma zmiany dyrektora i to mi śmierdzi na milę....
A co, p. wójt miała ją w lektyce wynieść? Piernatami wymościć leże i rozwinąć czerwony dywan? We łbach się poprzewracało niektórym "pedagożkom". Powtarzam: nie będzie ogon merdał psem, bowiem demokracja nie powinna i nie oznacza anarchii. Niech te nieliczne "pedagożki" niosą przed ludem kaganek oświaty, a nie łuczywo waśni i wstydu publicznego . Z twojego powyższego postu, Pawlak, wynika, że z założenia uznajesz wyższość studiów dziennych nad zaocznymi. Ja ci, Pawlak powiem, że w tej masie durnowatych magistrów, licencjatek, nowicjatek i innych posiadaczy kupionych dziennie albo i zaocznie dyplomów umyka mi ostrość oceny w tej sprawie. Uważam,że ludzie dzielą się na mądrych i głupich, a nie na dyplomowanych, czy niedyplomowanych osłów. Przyznam, Pawlak, że z tobą mam kłopot, do której kategorii jegomości cię zaliczyć . Coś mi się wydaje, że ty jesteś pomiędzy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hmmm - przeczytałem demokracja to wybór większością głosów ? Nic o Sobie prowincjonalny nauczycielu ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawlak napisał:
Hmmm - przeczytałem demokracja to wybór większością głosów ?
...Kryterium większości nie jest dowodem prawdy, aczkolwiek w demokracji daję władzę. I choćby z racji owej władzy to p. wójt odwołuje dyrektora szkoły, a nie na odwrót. Jak się to komuś nie podoba, to niech założy sobie prywatny interes niezależny od samorządu i pozwala w nim ogonom merdać psem. wtedy na pewno ten interes będzie się rozwijał...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pedagog napisał:
...Kryterium większości nie jest dowodem prawdy, aczkolwiek w demokracji daję władzę. I choćby z racji owej władzy to p. wójt odwołuje dyrektora szkoły, a nie na odwrót. Jak się to komuś nie podoba, to niech założy sobie prywatny interes niezależny od samorządu i pozwala w nim ogonom merdać psem. wtedy na pewno ten interes będzie się rozwijał...
O sobie nic ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
p napisał:
O sobie nic ?
Więc następne wybory samorządowe zweryfikują kto ma rację, już niedługo. Jaka jest Twoja rola w tej sprawie, dlaczego to jest dla Ciebie tak istotne kto jest dyrektorem ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
p napisał:
O sobie nic ?
Tu chyba nie o mnie chodzi . Nigdy bym sobie nie pozwolił/a , by mój los zależał od zmiennych i subiektywnych ocen organów wybieralnych. Dlatego patrzę na to z dystansu i wiem, że porządek musi być w każdej organizacji. Relacje szef - podwładny, powołujący - powoływany, wójt - dyrektor jednostki samorządu gminnego muszą być jednoznacznie i definitywnie przestrzegane. Jak kogoś to uwiera, musi złożyć rezygnację. Jeśli nie, to powinien się podporządkować. Inaczej fora ze dwora! I słusznie... P.S. Przyjmij, Pawlak, że moje wykształcenie jest nie gorsze, niż twoje . Załóż też, że moich wyników w nauce nie usprawiedliwiam pochodzeniem społecznym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pedagog napisał:
Tu chyba nie o mnie chodzi . Nigdy bym sobie nie pozwolił/a , by mój los zależał od zmiennych i subiektywnych ocen organów wybieralnych. Dlatego patrzę na to z dystansu i wiem, że porządek musi być w każdej organizacji. Relacje szef - podwładny, powołujący - powoływany, wójt - dyrektor jednostki samorządu gminnego muszą być jednoznacznie i definitywnie przestrzegane. Jak kogoś to uwiera, musi złożyć rezygnację. Jeśli nie, to powinien się podporządkować. Inaczej fora ze dwora! I słusznie... P.S. Przyjmij, Pawlak, że moje wykształcenie jest nie gorsze, niż twoje . Załóż też, że moich wyników w nauce nie usprawiedliwiam pochodzeniem społecznym
Proszę bez manipulacji, dobrze zrozumiałeś(ałaś) co miałem na myśli - obiektywność ocen prowincjonalnych nauczycieli. Twierdzisz że Twoje wykształcenie jest nie gorsze, jeśli to podkreślasz czy masz z tym jakiś problem,studia zaoczne ukończone po 30, jesteś "przaśny(a) i z przytupem" to jest Twoja właściwa osobowość, a "jak rozmawiasz z teściową" ?
Ostatnio edytowany 14 sierpnia 2009 r. o 20:50
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawlak napisał:
Proszę bez manipulacji, dobrze zrozumiałeś(ałaś) co miałem na myśli - obiektywność ocen prowincjonalnych nauczycieli. Twierdzisz że Twoje wykształcenie jest nie gorsze, jeśli to podkreślasz czy masz z tym jakiś problem,studia zaoczne ukończone po 30, jesteś "przaśny(a) i z przytupem" to jest Twoja właściwa osobowość, a "jak rozmawiasz z teściową" ?
Pawlak, psychoanalizę to ja mogę tobie zrobić . Komentowany artykuł jest nie o mnie, tylko o próbie anarchizowania środowiska nauczycielskiego w Sosnowicy przez jakieś wyalienowane ze środowiska "pedagożki", które ty popierasz a priori, a ja je oceniam a posteriori . Więc nie odwracaj kota ogonem i zamieniaj dyskusje w trollowanie . Spadaj więc na szczaw albo przyznaj, że tym kilku pedagożkom palma odbiła z nicnierobienia w wakacje .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...